Ten ważny dwugłos w obronie celibatu kapłańskiego wybrzmiewa w trudnym dla Kościoła czasie, gdy „kapłaństwo przechodzi przez czas ciemności. Wielu księży (…) zdezorientowanych nieustannym kwestionowaniem ich celibatu konsekrowanego, przeżywa pokusę, by zrezygnować i wszystko zostawić”. Jak piszą autorzy, do zabrania głosu przynagliła ich wyłącznie miłość do Kościoła i przekonanie, że celibat kapłański „chroni jego tajemnicę”, a „biada temu, kto będzie milczał”. Tekst wprowadzenia i podsumowania napisał kard. Sarah; został on „przeczytany i zaaprobowany przez Benedykta XVI”. Emerytowany papież w studium „Kapłaństwo katolickie” we właściwym sobie stylu analizuje „podstawową strukturę egzegetyczną, która umożliwia właściwą teologię kapłaństwa” i stosuje ją w interpretacji trzech tekstów biblijnych, przedstawiając fundament konieczności celibatu. Jego zdaniem u podłoża kryzysu kapłaństwa „tkwi błąd metodologiczny: odejście od przyjmowania Pisma Świętego jako słowa Bożego”. Jezus objawia nam w sobie pełnię kapłaństwa – z miłości składa samego siebie w ofierze. Kardynał Robert Sarah wpisuje swoją refleksję („Umiłować do końca. Eklezjologiczne i pastoralne spojrzenie na celibat”) w kontekst rzeczywistości omawianej na Synodzie o Amazonii, prowadzonej dziś ewangelizacji, Tradycji Kościoła (obalając przy tym pewne obiegowe sądy – w pierwszym tysiącleciu istnieli żonaci księża, ale z chwilą święceń razem z żoną byli zobowiązani do całkowitej wstrzemięźliwości seksualnej) i panującego zamętu eklezjologicznego. Przedstawiając ontologiczny związek między kapłaństwem a celibatem, podaje merytoryczne argumenty na rzecz utrzymania celibatu kapłańskiego i powrotu do radykalizmu Ewangelii.
Książka ma jeszcze jeden głęboki wymiar: jest osobistym świadectwem obu autorów, którzy piszą o tym, o czym świadczą swoim życiem, bowiem „istotą kapłaństwa jest być przyjaciółmi Jezusa Chrystusa”, czyli być ludźmi modlitwy.
——————————
Tekst z okładki książki
Burzliwe spory, które od wielu miesięcy wstrząsają Kościołem, skłoniły Benedykta XVI i kardynała Roberta Sarah do zabrania głosu. Od chwili rezygnacji z pełnienia urzędu w lutym 2013 roku emerytowany Papież wypowiada się rzadko. Trwa w ciszy za murami klasztoru Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich.
W drodze wyjątku postanowił w towarzystwie swojego wielkiego przyjaciela, kardynała Roberta Sarah, poruszyć najtrudniejszy dla Kościoła temat: przyszłość księży, właściwą definicję katolickiego kapłaństwa i poszanowanie celibatu.
Dziewięćdziesięciodwuletni Benedykt XVI podpisuje się pod jednym ze swoich najważniejszych tekstów. Ten nacechowany rzadko spotykaną wagą intelektualną, kulturową i teologiczną tekst sięga do źródeł problemu. Jak pisze Benedykt, „u podłoża poważnej sytuacji, w jakiej znajduje się dzisiaj kapłaństwo, tkwi błąd metodologiczny: odejście od przyjmowania Pisma Świętego jako słowa Bożego”.
Odpowiedzią na tę analizę, przeprowadzoną z żelazną logiką, jest tekst kardynała Roberta Sarah. Przedstawia on szczególne ujęcie tematu z charakterystyczną dla siebie mocą, radykalizmem i mądrością. Rozpoznajemy tutaj odważną refleksję jednego z najwybitniejszych dostojników Kościoła. Dwaj autorzy odpowiadają sobie, uzupełniają się i wzajemnie inspirują. Przedstawiają doskonale przeprowadzoną argumentację, nie lękając się podjęcia dyskusji. Benedykt XVI i kardynał Robert Sarah poszli za porywem swoich serc. Ta książka to wydarzenie. Pod wieloma względami jest niepowtarzalna. I z pewnością przejdzie do historii.
Recenzje
Na razie nie ma opinii o produkcie.